Witajcie!
Dzisiejszy post będzie ooo...
Właściwie nie wiem o czym.
Ogólnie przepraszamy za spóźniane posty jak i ich brak xD
ale wiecie sami...nauka,dom,szkoła xD
Tylko,że może miałybyśmy większy zapał do prowadzenia blogia
gdyby go ktoś czytał...tak to troche bezsensu...
Wybaczcie,że ten post (właściwie jego brak) jest taki zwykły...
Miłego dnia :*
Autorki: Yoake Livi Harmonogram: Poniedziałek: Livi Sroda: Yoake Sobota: Razem
sobota, 25 kwietnia 2015
wtorek, 21 kwietnia 2015
Filmy godne polecenia według Livi
Cześć i czołem! ;)
Najpierw przepraszam,że post dodaję we wtorek a nie w pon xD
Otóż kompletnie nie mam pomysłu o czym dodać dzisiejszy wpis...
I po dłuuugim namyśle stwierdziłam,że może o filmach
godnych polecenia (bynajmniej dla mnie)
Nie będę dodawać filmów typu Harry Potter,Igrzyska Śmierci,
Titanic itd. Bo to dość znane filmy (wszystkie loffciam (^O^)/
No więc zaczynamy:
1)Niemożliwe.
Streszczenie:
Film jest faktach. Przedstawia rodzinę,która na Boże Narodzenie
wybrała się do Tajlandii... I zastała ich ogromna fala tsunami,która rodziela
rodzine...
2)Bezwstydny Mordecai.
(W roli głównej Johny Deep)
Streszczenie:
Jest to zabawny film,który w ferie leciał w kinach ;)
Przedstawie historię skradzionego obrazu,za którym są pościgi.
3)Chłopiec w pasiastej pidżamie.
Streszczenie:
Film przedstawia czasy II wojny światowej,gdy pewnego razu dziecko od żołnierza niemieckiego wchodzi do obozu... By pomóc kolegowi w poszukiwaniu jego rodziców...
4)Sala Samobójców
Jeden z niewielu naprawd3 dobrych polskich filmów.
Streszczenie:
Film opowiada o chłopaku,który zamyka się w swojim pokoju
i w świecie internetu (i gry) poznaje dziewczyne...
Przez co też popada w depresje...
5)Charlie i fabryka czekolady.
(Tu też gra Johny Deep)
Streszczenie:
Film przedstawia dość biedną rodzinę,która wygrywa bilet do
fabryki czekolady.... I tam jest masa przygód xD
Uważam,że film ten jest najlepszy w wesołe dni ^^
To by było takie 5 filmów,chociaż mogłabym jeszcze dużo dawać tych filmów,ale
nie wszystkich pamiętam tytuły... I tak na zawołanie trudno tochę
jest wymyśleć.
Ps. Wszystkim gimnazjalistom z 3 klas oczywiście powodzenia na egzaminach ;)
~Livi
Najpierw przepraszam,że post dodaję we wtorek a nie w pon xD
Otóż kompletnie nie mam pomysłu o czym dodać dzisiejszy wpis...
I po dłuuugim namyśle stwierdziłam,że może o filmach
godnych polecenia (bynajmniej dla mnie)
Nie będę dodawać filmów typu Harry Potter,Igrzyska Śmierci,
Titanic itd. Bo to dość znane filmy (wszystkie loffciam (^O^)/
No więc zaczynamy:
1)Niemożliwe.
Streszczenie:
Film jest faktach. Przedstawia rodzinę,która na Boże Narodzenie
wybrała się do Tajlandii... I zastała ich ogromna fala tsunami,która rodziela
rodzine...
2)Bezwstydny Mordecai.
(W roli głównej Johny Deep)
Streszczenie:
Jest to zabawny film,który w ferie leciał w kinach ;)
Przedstawie historię skradzionego obrazu,za którym są pościgi.
3)Chłopiec w pasiastej pidżamie.
Streszczenie:
Film przedstawia czasy II wojny światowej,gdy pewnego razu dziecko od żołnierza niemieckiego wchodzi do obozu... By pomóc kolegowi w poszukiwaniu jego rodziców...
4)Sala Samobójców
Jeden z niewielu naprawd3 dobrych polskich filmów.
Streszczenie:
Film opowiada o chłopaku,który zamyka się w swojim pokoju
i w świecie internetu (i gry) poznaje dziewczyne...
Przez co też popada w depresje...
5)Charlie i fabryka czekolady.
(Tu też gra Johny Deep)
Streszczenie:
Film przedstawia dość biedną rodzinę,która wygrywa bilet do
fabryki czekolady.... I tam jest masa przygód xD
Uważam,że film ten jest najlepszy w wesołe dni ^^
To by było takie 5 filmów,chociaż mogłabym jeszcze dużo dawać tych filmów,ale
nie wszystkich pamiętam tytuły... I tak na zawołanie trudno tochę
jest wymyśleć.
Ps. Wszystkim gimnazjalistom z 3 klas oczywiście powodzenia na egzaminach ;)
~Livi
czwartek, 16 kwietnia 2015
Przemyslenia o milosci~Yoake
Ohayo!
A tak mnie dzisiaj wzielo na myslenie... o milosci... tak krotko... i nie mam sily juz przepraszac, ze post jest opozniony, no prawda jest taka, ze i tak czy siak bede sie opozniala z dodawaniem. Taki moj urok (jesli tak to mozna nazwac).




Milosc. Co to takiego?
Hmm... Wedlug mnie milosc to wspieranie sie z druga osoba, to pomaganie jej w trudnych wytuacjach, rozweselanie jej. To nie jest codziennie powtarzenie "kocham cie", ale droczenie sie, to nie jest codzienne ukazywanie wszystkim, ze jest sie para, ukrywanie sie... Milosc to po prostu radosc z powodu tego, ze druga osoba jest przy nas i cieszymy sie z powodu jej istnienia z zaakceptowaniem jej wszystkich wad.




Czy milosc jest potrzebna do bycia szczesliwym?
Z pewnoscia tak. Moze i milosc przynosi duzo bolu, ale bez cierpienia nie zaznalibysmy smaku radosci. Osoba, ktora kochamy (oczywiscie, gdy jest wzajemnosc) bedzie nam pomagala. Zawsze, gdy bedziemy tego oczekiwac. Ale nalezy wiedziec, iz ta druga osoba nie jest wszechwiedzaca i czasem nalezy po prostu powiedziec, ze ma sie jakis problem, albo ze nam cos nie odpowiada. Bo liczy sie szczerosc.




Homoseksualizm. Czy taka milosc jest mozliwa?
W sumie nie mam nic przeciwko homoseksualista, jesli milosc jest prawdziwa. Zrozummy, jesli ktos nie potafi zaakceptowac przeciwnej plci (np. dziewczyna zostala zgwalcona przez jakiegos mezczyzne, to sie nie dziwie, ze bedzie miala uraz do facetow), alebo naprawde zakochal sie w kims tej samej plci moze byc homo. To tak jak normalne pary tylko, ze sa to osoby tej samej plci. Jednak nie cierpie jak takie osoby robia to dla szpanu (bo jak zauwazylam robi sie to coraz bardziej modne). Tzn, caluja sie na widoku, obmacuja sie na kazdym kroku itp. Uwazam, ze trzeba miec we wszystkim umiar.




No to już tyle! Przepraszam, jesli urazilam kogos tym co napisalam, ale chcialam wyrazic co czuje ^^ Do zobaczenia w nastepnym poscie!
~Yoake
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
Na wesoło,trochę z życia Yoake i Livi :3
No witam!
Chciałabym Wam przedstawić take śmieszne
bynajmniej dla mnie i Yoake sytuacje,które ostatnio
się wydarzyły (⌒▽⌒)
1)Na fizyce Pani wysłała koleżankę po marker,bo mamy tablice
po które się pisze właśnie markerami. I pani tam nam rysuje coś i chce coś
zmazać,a tu nagle ciach. Nie da się! Pani mina była najzabawniejsza.
Takie.... "Cooo.... Ale jak too.... O co kaman" xD
2)Na lekcji sobie pisałyśmy na kartce ^^ i ja zamiast napisać
"Kogoś zatkało i się poddał" napisałam
"Kogoś zatkał i się poddał" 😂😂😂 miałyśmy bekę z tego przez cały dzień xD
3)Koleżanka chciała od nas pożyczyć podręcznik z polaka ^^
A ja jej dałam od Yoakuś,ponieważ w moim jest dużo kartek,rysunków etc.
I mówie do Yoake "Sorry,że dałam jej twoją" a ta koleżanka "Spoko".
Wzrok Yoake był rozbrajający. Ona patrzy na mnie...
I nagle się lać zaczynamy xP
To by było chyba na tyle naszych śmiesznych "piątkowych"
sytuacji,które pamiętam,chociaż było ich jeszcze duuuuuużo ;)
Jak ktoś chce się podzielić jakimiś śmiesznymi sytuacjami ze swojego
pięknego życia (≧∇≦) to piszcie śmiało w komentarzu.
Na dzisiaj to by było na tyle.
Paaaa!
~Livi
Chciałabym Wam przedstawić take śmieszne
bynajmniej dla mnie i Yoake sytuacje,które ostatnio
się wydarzyły (⌒▽⌒)
1)Na fizyce Pani wysłała koleżankę po marker,bo mamy tablice
po które się pisze właśnie markerami. I pani tam nam rysuje coś i chce coś
zmazać,a tu nagle ciach. Nie da się! Pani mina była najzabawniejsza.
Takie.... "Cooo.... Ale jak too.... O co kaman" xD
2)Na lekcji sobie pisałyśmy na kartce ^^ i ja zamiast napisać
"Kogoś zatkało i się poddał" napisałam
"Kogoś zatkał i się poddał" 😂😂😂 miałyśmy bekę z tego przez cały dzień xD
3)Koleżanka chciała od nas pożyczyć podręcznik z polaka ^^
A ja jej dałam od Yoakuś,ponieważ w moim jest dużo kartek,rysunków etc.
I mówie do Yoake "Sorry,że dałam jej twoją" a ta koleżanka "Spoko".
Wzrok Yoake był rozbrajający. Ona patrzy na mnie...
I nagle się lać zaczynamy xP
To by było chyba na tyle naszych śmiesznych "piątkowych"
sytuacji,które pamiętam,chociaż było ich jeszcze duuuuuużo ;)
Jak ktoś chce się podzielić jakimiś śmiesznymi sytuacjami ze swojego
pięknego życia (≧∇≦) to piszcie śmiało w komentarzu.
Na dzisiaj to by było na tyle.
Paaaa!
~Livi
sobota, 11 kwietnia 2015
Wspólny post-Trochę o naszej przyjaźni ^^
Witamy wszystkich!
Jak widać po temacie postu :3 Dzisiaj opowiemy Wam
trochę o naszej przyjaźni ;)
No więc przyjaźnimy się od ok.połowy 5 klasy (podstawówka xD)
Wszystko ogólnie się zaczęło od tych białych kulek,które jak się nadepnie
to strzelają xD
Czy często się kłócimy?
Ja (Livi) uważam,że nie... Owszem tak jak w każdej przyjaźni są sprzeczki,ale u nas
to jest rzadko c:
Ja osobiście pamiętam chyba 3.
Czy mamy podobne gusta?
Zależy w czym (^O^)/
Taka urozmaicona odpowiedź (⌒_⌒)
Co najczęściej robimy?
Chyba się śmiejemy 😁
To jest coś co zawsze nam towarzysz,gdy jesteśmy razem.
Ogólnie to oby dwie jesteśmy zakręcone i nie ogarnięte :P
Cóż... Tak bywa :3
Dzięki i do zobaczenia ;)
Jak widać po temacie postu :3 Dzisiaj opowiemy Wam
trochę o naszej przyjaźni ;)
No więc przyjaźnimy się od ok.połowy 5 klasy (podstawówka xD)
Wszystko ogólnie się zaczęło od tych białych kulek,które jak się nadepnie
to strzelają xD
Czy często się kłócimy?
Ja (Livi) uważam,że nie... Owszem tak jak w każdej przyjaźni są sprzeczki,ale u nas
to jest rzadko c:
Ja osobiście pamiętam chyba 3.
Czy mamy podobne gusta?
Zależy w czym (^O^)/
Taka urozmaicona odpowiedź (⌒_⌒)
Co najczęściej robimy?
Chyba się śmiejemy 😁
To jest coś co zawsze nam towarzysz,gdy jesteśmy razem.
Ogólnie to oby dwie jesteśmy zakręcone i nie ogarnięte :P
Cóż... Tak bywa :3
Dzięki i do zobaczenia ;)
czwartek, 9 kwietnia 2015
Święta Yoake
Witam, witam!
Dzisiaj napisze jak spedzilam swieta (✪㉨✪) Przepraszam, ze post jest opozniony, ale musialam napisac pare zaleglych testow i nie mialam zbytnio czasu ;-;
Mam nadzieje, ze mi wybaczycie (。_。;))





Moja Wielkanoc
U mnie przygotowywania do swiat zaczely sie w piatek. Wstalam rano i zabralam sie za pieczenie ciast i przygotowywanie potraw z mama ( ◍•㉦•◍ ) Upieklysmy babke cytrynowa, salceson, ciasto karmelowe z orzechami i nie moglo sie odbyc bez czekoladowych trufli (๑・㉨・๑) Pozniej zabralam sie z mama za robienie salatek. Kiedy zakonczylam robote w kuchni wzielam sie za sprzatanie (+_+) Moja siostra miala wytrzec kurze na parterze, za to ja na pieterku, a mama myla podlogi. Skonczylysmy nasza robote o 12 w nocy(×ω×) Oczywiscie znalazlam jeszcze czas, aby troszke porysowac, wiec poszlam spac o 2. W sobote wstalam wczesnie i poszlam do kuchni robic faszerowane jajka. Troche ogarnelam pokoj, a na 13 poszlam swiecic koszyczek ⊚▿⊚ Wrocilam o 13:30 i zaczely sie przygotowania na gosci. Trzeba bylo dac elegancka zastawe, przelozyc jedzenie do ladnych talerzy i misek, a pozniej samemu sie wystroic (・⊝・∞)
Taka sobie ja c:
Goscie wrocili do domu o 24 wiec znowu poszlam pozno spac (◐ o ◑ )
W niedziele wstalam o 11 i z siostra przygotowalam swiateczne sniadanie. Nastepnie trzeba bylo sie przygotowac, bo jechalismy do rodziny i do kosciola.
Tadam ^^
Do domu wrocilam o 18 i gralam w Alice Madness Returns do 21 c": pozniej obejrzalam jakis film, na ktorym beczalam. Poszlam spac ok. 1 ^^
Poniedzialek spedzilam w domu z rodzina i nic specjalnego nie robilismy =^● ⋏ ●^=
To tyle o moich swietach. Jak chcecie sie pochwalic jak Wam minely swieta to piszcie w komentarzach (=ↀωↀ=)





Ja juz lece (uczyc sie na kolejne testy :c) Do zobaczonka!
~Yoake


Subskrybuj:
Posty (Atom)